Program Moja Elektrownia Wiatrowa jest nowym krokiem w stronę rozwoju energii wiatrowej w Polsce. Choć wiatraki na poziomie przydomowych elektrowni wiatrowych wciąż stanowią mniejszość wśród polskich prosumentów, dotacje oferowane przez NFOŚiGW mogą sprawić, że technologia ta stanie się bardziej dostępna i opłacalna. Zainteresowanie programem rośnie, a w dłuższej perspektywie może to przyczynić się do większej dywersyfikacji źródeł energii w polskich domach. Moja Elektrownia Wiatrowa, uruchomiony przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW), to inicjatywa, która ma na celu wsparcie prosumentów planujących inwestycje w przydomowe elektrownie wiatrowe oraz magazyny energii. Choć na rynku dominują panele fotowoltaiczne, turbiny wiatrowe wciąż pozostają technologią w Polsce mniej popularną. Program ten ma na celu zmianę tego stanu rzeczy, oferując atrakcyjne dofinansowanie dla osób chcących zainwestować w generowanie energii wiatrowej na własne potrzeby. Jakie są szanse dla prosumentów i jak program wpłynął na zainteresowanie turbinami wiatrowymi?
Program, który wystartował w czerwcu 2024 roku, ma na celu wspieranie inwestycji w przydomowe elektrownie wiatrowe o mocy od 1 do 20 kW, współpracujące z magazynami energii. Prosumenci mogą uzyskać dotację na pokrycie części kosztów zakupu i montażu turbin wiatrowych oraz systemów magazynujących energię. Dofinansowanie może wynieść do 30 tys. zł na turbinę wiatrową oraz do 17 tys. zł na magazyn energii. Jednak suma dotacji nie może przekroczyć 50% kosztów kwalifikowanych, a wartość dotacji nie może przekroczyć 5 tys. zł za każdy zainstalowany kilowat mocy turbiny.
Dotychczas, turbiny wiatrowe do produkcji energii na potrzeby własne w Polsce nie cieszyły się dużym zainteresowaniem. Praktycznie wszyscy prosumenci stawiali na fotowoltaikę, a rynek wiatraków stanowił zaledwie ułamek całości. Głównym powodem tego stanu rzeczy są nie tylko wyższe koszty zakupu i montażu turbin, ale również konieczność zapewnienia odpowiednich warunków w postaci silnych i stabilnych wiatrów, które umożliwiają efektywne działanie wiatraków w Polsce.
Zainteresowanie turbinami wiatrowymi zostało znacząco ograniczone także przez przepisy lokalne oraz obawy związane z hałasem i estetyką turbin. Jednak w ramach programu Moja Elektrownia Wiatrowa, NFOŚiGW stara się ułatwić dostęp do tej technologii i zachęcić prosumentów do inwestycji w wiatraki, oferując atrakcyjne dotacje, które mogą sprawić, że inwestycje te staną się bardziej opłacalne.
Choć Moja Elektrownia Wiatrowa to stosunkowo nowy program, pierwsze dane pokazują już wzrost zainteresowania turbinami wiatrowymi. Do końca stycznia 2025 roku złożono blisko 370 wniosków na łączną kwotę dofinansowania wynoszącą niemal 9,7 miliona złotych. Dofinansowanie zostało już wypłacone 230 beneficjentom, którzy otrzymali łącznie ponad 6,2 miliona złotych. Program ma szansę przyczynić się do zwiększenia liczby instalacji turbin wiatrowych, mimo że Polska wciąż nie osiągnęła jeszcze poziomu zainteresowania tą technologią, jaki obserwujemy w przypadku fotowoltaiki.
Turbiny wiatrowe oferują szereg korzyści dla prosumentów. Przede wszystkim, zapewniają niezależność energetyczną, umożliwiając produkcję energii wiatrowej na własne potrzeby. Dodatkowo, dzięki połączeniu z magazynem energii, możliwe jest gromadzenie nadmiarowej energii, która może być wykorzystana w okresach braku wiatru lub większego zapotrzebowania na prąd. W efekcie, użytkownicy mogą znacząco zmniejszyć swoje rachunki za energię elektryczną, a w dłuższym okresie również przyczynić się do ochrony środowiska, ograniczając emisję gazów cieplarnianych.
Chociaż technologia turbin wiatrowych wciąż nie zdobyła takiej popularności jak fotowoltaika, nie ma wątpliwości, że program Moja Elektrownia Wiatrowa może przyczynić się do zmiany tego trendu. Zainteresowanie jest zauważalne, choć nadal niewielkie w porównaniu do fotowoltaiki. Niemniej jednak, obecność turbin wiatrowych w prosumenckich gospodarstwach może stanowić istotny element w dążeniu do większej niezależności energetycznej i zrównoważonego rozwoju.
Dodatkowo, warto pamiętać, że technologia turbin wiatrowych ma swoje ograniczenia. W Polsce wiatr nie jest równie silny przez cały rok, a lokalizacja może mieć kluczowe znaczenie dla efektywności pracy instalacji. Z tego powodu, program Moja Elektrownia Wiatrowa stawia także na współpracę z magazynami energii, które umożliwiają lepsze wykorzystanie produkowanej energii.
Zgodnie z zapowiedziami NFOŚiGW, pilotażowy nabór wniosków w programie Moja Elektrownia Wiatrowa potrwa do czerwca 2025 roku lub do wyczerpania dostępnych środków. Po pierwszym naborze fundusz planuje ewaluację programu, co może prowadzić do dalszego rozwoju i modyfikacji programu w przyszłości. Jeśli program okaże się sukcesem, może to stanowić impuls do dalszego rozwoju sektora turbin wiatrowych w Polsce, zarówno w kontekście prosumentów, jak i większych instalacji.
____________________________
Skontaktuj się z autorem artykułu.